Na lotnisku rozlał się kwas




Reklama


Reklama


W bazie PKS na legnickim lotnisku rozlał się kwas siarkowy. Pojemnik z niebezpieczną substancją spadł z wózka widłowego i wyciekło ok. 300 litrów kwasu. Na miejscu cały czas pracują strażacy, w tym specjalistyczna grupa ratownictwa chemicznego z Legnicy.

- Do wycieku doszło w magazynie bazy PKS na legnickim lotnisku. Teren jest zabezpieczony, a strażacy neutralizują substancję. - mówi bryg. Andrzej Szymański z Państwowej Straży Pożarnej w Legnicy.

Potężny zbiornik z kwasem ( tysiąc litrów) spadł w czasie transportu z wózka widłowego. Pojemnik nie był pełny - wyciekło ok. trzystu litrów kwasu. Jedna osoba trafiła do szpitala.

-Jeden z pracowników nawdychał się oparów, kiedy próbował podnieść przewrócony pojemnik.  Pogotowie ratunkowe przewiozło mężczyznę do szpitala. - mówi kpt. Robert Jorgas z JRG nr 2 w Legnicy. 

 



Reklama


Reklama