Wójt Legnickiego Pola, Henryk Babuśka, nie podpisze decyzji środowiskowej, która umożliwiłaby na terenie gminy, budowę zakładu utylizacji odpadów metodą plazmową. Nie podpisze przynajmniej przez miesiąc - dopóki nie zostaną rozwiane wszelkie wątpliwości, jakie się pojawiły m.in. po informacji, że wzorcowa inwestycja w Anglii, oparta na podobnej technologii została wstrzymana.
Wójt Henryk Babuśka nie kryje, że liczy się także ze zdaniem mieszkańców, a część z nich stanowczo sprzeciwia się tej inwestycji.
Decyzja środowiskowa, bo o niej mowa, ma być wydana najpóźniej tuż przed wakacjami.
Zobacz także: Pikieta trwa. Chcą odwołania wójta
"Stop spalarni"! Pikieta w Nowej Wsi Legnickiej
Reklama
Reklama