Nie przyznaje się do łapówki




Reklama


Reklama


Na ławie oskarżonych zasiadł 53-letni inspektor Państwowej Inspekcji Pracy w Legnicy. Zdaniem prokuratury mężczyzna przyłapany został na tym, jak bierze łapówkę. W rzeczywistości w kopercie były pocięte kartki, a cała sytuacja była pułapką. Po tym, jak sprawa wyszła na jaw Piotr J. sam złożył wypowiedzenie z pracy. Teraz stanął przed legnickim sądem. 





Reklama


Reklama