"Kolega zostanie księdzem, a pójdę do klasztoru, a koleżanka wybuduje kościół"




 Życie to dar z taką chustą wędruje jedna z uczestniczek pieszej pielgrzymki na Jasną Górę. Jak sama mówi o życie trzeba walczyć od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Na Jasną Górę wędruje m.in. w intencji swojego powołania. 13 września opuszcza dom rodzinny i wstępuje do klasztoru Sióstr Elżbietanek we Wrocławiu.