Nie żyje ks. Jan Kaczkowski - w lipcu ub. roku odwiedził Legnicę




Żył jak sam mówił - na pełnej petardzie - jednak przegrał walkę z chorobą. Wczoraj zmarł ks. Jan Kaczkowski - założyciel i dyrektor hospicjum w Pucku. Od 4 lat walczył z rakiem mózgu. Pomimo choroby jeździł po Polsce i opowiadał o sposobach podejścia do nieuleczalnej choroby, zmaganiach z codziennością  i trudnych, a zarazem bardzo pouczających rozmowach z pacjentami hospicjum. W lipcu ub. roku odwiedził także Legnicę.


  Ks. Jan Kaczkowski był doktorem teologii moralnej, bioetykiem, a zarazem twórcą puckiego hospicjum. W czerwcu 2012 roku zachorował na nowotwór mózgu. Przeszedł operacje i poddawany był kolejnym chemioterapiom. Mimo choroby, wrócił do pracy w hospicjum. Wczoraj przegrał walkę z rakiem. Swoje zmagania z rakiem opisał w książce "Życie na pełnej petardzie". W lutym tego roku ukazała się następna – "Grunt pod nogami". Podczas wizyty w Legnicy w lipcu ub. roku ks. Jan Kaczkowski udzielił wywiadu Radiu PLUS Legnica.