Brawurowy pościg ulicami Legnicy zakończył się zatrzymaniem kierowcy, mimo że mężczyzna poza Legnicą porzucił samochód, którym uciekał przed funkcjonariuszami.
Policja sygnał o kierowcy, który pił alkohol a potem wsiadł za kierownicę, otrzymała od mieszkańców Legnicy.
_ To mieszkańcy zadzwonili z informacją, że przed jednym ze sklepów w Legnicy mężczyzna wypił piwo, apotem wsiadł w samochód i odjechał. - mówi podkom. Stanisław Dwojak z legnickiej komendy.
Kierowca skutecznie umknął policjantom. Porzucony samochód odnaleziono w Wiercieniu (powiat lubiński). Mężczyznę zatrzymano, kiedy wrócił już do Legnicy.
_Mężczyzna tłumaczył, że uciekał, bo bał się policji. Przekonywał, że piwo wypił dopiero po powrocie, już w domu, bo się zdenerwował. - dodaje oficer dyżurny.
34-latek z Legnicy prawdopodobnie noc spędzi w policyjnym areszcie.
Reklama
Reklama