Były metody oszustwa na "wnuczka", na "urzędnika", a tym razem była to metoda "na pracę". Oskarżeni mieszkańcy Strzegomia (39-letni Paweł B., 28-letni Grzegorz K., 17-letni Aleks A. i 20-letnia Karolina W.) jeździli w czwórkę po całym kraju wynajętym samochodem. Pod sklepami i w okolicach barów szukali bezrobotnych mężczyzn, którym proponowali pracę w charakterze stróża. Kiedy kandydat się godził - zabierali go do banku, by założyć mu konto, na które rzekomo miała wpływać wypłata. Po otwarciu rachunku sprawcy zabierali dokumentację, kartę bankomatową i dowód osobisty - wszystko pod pozorem sporządzenia umowy o pracę.
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Oskarżeni pieniądze zaciągnięte na cudze nazwisko przeznaczali na hotele, samochód, alkohol i narkotyki. W sumie w 13 firmach wzięli pożyczki na kwotę ok. 60 tys. zł. Ostatecznie tuż przed wigilią ub. roku policjanci głogowscy zatrzymali jednego oskarżonych na gorącym uczynku, gdy w banku podejmował pieniądze. Zatrzymanie pozostałych było tylko kwestią czasu. Sprawcom grozi kara do 8 lat więzienia, a jednemu z nich - z uwagi na recydywę – do 12 lat. Sprawą zajmie się Sąd Rejonowy w Głogowie.
Reklama
Reklama