Spętał kobietę łańcuchem?




Reklama


Reklama


Dobiegło końca policyjne dochodzenie w niecodziennej sprawie. 51-latek z Legnicy, któremu postawiono zarzut znęcania się nad 33-letnią kobietą, stanie przed sądem. W tej chwili mężczyzna przebywa w tymczasowym areszcie. Przypomnijmy, pod koniec lipca na legnicki dworzec kolejowy wbiegła z krzykiem kobieta, która na rękach miała rany i łańcuchy. Twierdziła, że była przetrzymywana przez kilka dni przez mężczyznę, którego znała tylko z imienia.


Robert Lemański z legnickiej policji dodaje, że za znęcanie się nad kobietą 51-latkowi grozić może do 10 lat więzienia.



Reklama


Reklama