Oddała "na wnuczkę" 25 tys. zł




Reklama


Reklama


Oddała obcemu mężczyźnie 25 tys. zł, bo uwierzyła, że jej wnuczka miała wypadek. Po raz metoda "na wnuczka" zadziałała. 87-letnia mieszkanka Legnicy straciła wszystkie swoje oszczędności, by ratować rzekomo swoją wnuczkę, która miała spowodować wypadek. Taką historię starsza pani usłyszała przez telefon. Michał Fajbusiewicz, znany z telewizyjnego programu 997, wiele uwagi poświęcił metodzie na wnuczka.


Tak było w przypadku 87-letniej legniczanki. Rzekoma wnuczka przez telefon powiedziała, że spowodowała wypadek i potrzebuje 70 tys. zł, by sprawę polubownie załatwić. Starsza pani przyznała szczerze, że ma tylko 25 tys. zł. Wówczas słuchawkę przejął rzekomy policjant, który stwierdził, że musi skonsultować z poszkodowaną, czy taka kwota jej odpowiada. Rzecz jasna, odpowiadała. Za chwilę drzwi stanął obcy mężczyzna, który od 87-latki pieniądze zabrał. Dopiero wtedy starsza pani zadzwoniła do swoje wnuczki i zrozumiała, że padła ofiarą oszustów.



Reklama


Reklama