Po pomniku zostały... dwa stopnie




Reklama


Reklama


Operacja usuwania pomnika Wdzięczności dla Armii Radzieckiej w Legnicy przebiegła sprawnie, choć kierownik budowy nie kryje, że były momenty, gdy serce mu mocniej zadrżało. Największym wyzwaniem był demontaż figur z cokołu, bo działo się to pod czujnym okiem wielu kamer i licznej grupy samych mieszkańców. Mówi Wojciech Lewicki z Legnickiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej


Pracownicy LPGK, rozkuwając cokół, spodziewali się, że mogą znaleźć kapsułę czasu, albo kamień węgielny. Ani pomnik, ani cokół nic w sobie jednak nie skrywał.  

  Po pomniku na pl. Słowiańskim pozostały jedynie dwa stopnie, na których spoczywał cokół. Figury i płaskorzeźby z cokołu w magazynie legnickiej spółki komunalnej czekają na decyzję miasta, gdzie będzie ich docelowe miejsce.


Zobacz także:
Żołnierze "wyszli" z ukrycia

Na sesji burza o rozebrany pomnik

Radni zdecydują o losie figur z pomnika Wdzięczności dla Armii Radzieckiej

Pomnik Wdzięczności stanie przy ul. Wrocławskiej

Z pomnika pozostała już tylko góra gruzu

Żegnaj Wania!

Czudowska: "Mam nadzieję, że ten pomnik przy demontażu się rozsypie

Pamiątkowe zdjęcia przy pomniku

Rozbiórka pomnika ruszy...jutro!

Coraz bliżej do... usunięcia pomnika

Dlaczego pomnik musi zniknąć?

Dziś przesądzą się losy pomnika

Pomnik Wdzięczności zniknie razem z postumentem

Pomnik Wdzięczności trafi do Lapidarium

Czy pomnik Wdzięczności dla Armii Radzieckiej stanie w prywatnym ogródku?

Legnicki Klub Gazety Polskiej wzywa Sąd Konkursowy do usunięcia tzw. Pomnika Wdzięczności



Reklama


Reklama