W Klekusiowe czekają na pierwszego bociana




Reklama


Reklama


Jedna jaskółka wiosny nie czyni - mówi stare powiedzenie. Podobnie jest z bocianami. Chociaż pojawiły się już doniesienia o pierwszych ptakach, które miały przylecieć do nas z ciepłych krajów- na większą grupę bocianów trzeba jeszcze poczekać. - przekonuje Mieczysław Żuraw z ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt "Klekusiowo".


W Klekusiowie z niecierpliwością czekają na tego najważniejszego bociana- właśnie Klekusia, który przez osiem ostatnich lat, prosto z ciepłych krajów przylatywał właśnie do ośrodka.

W Klekusiowie spotkać można nie tylko bociany czy inne dzikie ptactwo. Najnowszym nabytkiem są dwie... alpaki.

 



Reklama


Reklama