Na Kormorana bez własnych kanapek




Reklama


Reklama


Jak pogodzić biznes prywatnego przedsiębiorcy z interesem mieszkańców? Przed takim zadaniem stanęła dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Legnicy. Mieszkańcy miasta skarżą się bowiem, że na teren wydzierżawionego kąpieliska nie można wejść z własnym jedzeniem czy piciem. Musi je kupić na terenie kąpieliska. Nie każdy jednak musi mieć ochotę na frytki czy zapiekanki. W tej sprawie była  interweniowała i w naszej cotygodniowej audycji Zapytaj prezydenta Legnicy. 


Prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski przyznaje, że sygnały w tej sprawie docierały do niego już wcześniej. Stąd zadanie dla OSiR-u, który jest administratorem Kormorana, by podjął rozmowy z dzierżawcą terenu i spróbował znaleźć kompromis, który usatysfakcjonuje wszystkie strony.

 

 



Reklama


Reklama