Wpadł "na śpiocha" z kradzionymi chipsami




Reklama


Reklama


Ukradł chipsy i gumy, a potem spał w najlepsze  z tym  towarem w samochodzie. Przejeżdżający ulicą Chocianowską patrol zwrócił uwagę na mężczyznę, który drzemał za kierownicą.


Jak dodaje Jagoda Ekiert z legnickiej policji, podejrzenia policjantów okazały się słuszne. Dwa dni wcześniej z auta w Legnicy ktoś skradł 30 kartonów, właśnie z chipsami i gumami. Okazało się, że za tą kradzieżą stoi 33-latek, który za kradzież z włamaniem odpowiadał będzie w warunkach recydywy, a to oznacza, że grozi mu nawet do 15 lat więzienia.



Reklama


Reklama