Do porodu na sygnale




Reklama


Reklama


To był poród na sygnale. Kobieta zaczęła rodzić w aucie, ale mąż- choć spanikowany - zimnej krwi nie stracił. Poprosił przejeżdżający patrol legnickiej drogówki  o  eskortę w drodze do szpitala- opowiada Jagoda Ekiert z legnickiej komendy


Kobieta bezpiecznie dotarła do szpitala, gdzie po kilkunastu minutach urodził się, ważący ponad 4 kilogramy, Adaś. Szczęśliwy tata skontaktował się z policjantami, by podziękować im za wparcie, eskortę i bezpieczny przejazd do szpitala. 



Reklama


Reklama