Są zarzuty dla ojca i matki 9-miesięcznego Szymonka




Reklama


Reklama


Sekcja zwłok nie pozostawiła wątpliwości - niespełna 9-miesieczny Szymonek z Legnicy został zamordowany. Zginął od ciosów zadanych rękami i narzędziem tępokrawędzistym. Urazu głowy chłopczk doznał na krótko przed tym, jak od domu przyjechało wezwane przez ciotkę dziecka pogotowie. Zarzut zabójstwa usłyszał 46-letni ojciec Szymonka. Mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy


  42-letniej matki chłopca nie było w domu w chwili, gdy przyjechało pogotowie ratunkowe. Nietrzeźwa kobieta opuścila mieszkanie dzień przed tragedią. Kobieta jednak też usłyszała zarzuty 

Wiadomo, że wcześniej kobieta była pozbawiona władzy rodzicielskiej wobec innych swoich dzieci; była uzależniona od alkoholu. Z kolei ojciec Szymonka ma przeszłość kryminalną. Jeszcze dziś prokuratura wystąpi do sądu w wnioskiem o  tymczasowy areszt zarówno wobec ojca, jak i matki dziecka. Przypomnijmy, do dramatu doszło w niedzielę, w jednym z mieszkań przy ul. Batorego w Legnicy. Do 9-miesięcznego chłopczyka wezwano pogotowie ratunkowe. Na miejscu ratownicy stwierdzili zgon dziecka.



Reklama


Reklama