"Martwe dusze" w jednej ze szkół policealnych w Legnicy




Reklama


Reklama


Blisko 900 tys. zł Legnica miała stracić na tym, że płaciła dotacje dla szkoły policealnej za uczniów, którzy nawet nie słyszeli, że taka szkoła istnieje. W tej sprawie jest już akt oskarżenia przeciwko Mariuszowi K., dyrektorowi szkoły. Mówi Radosław Wrębiak, Prokurator Rejonowy w Legnicy


W tej sprawie przesłuchano ponad 700 uczniów i słuchaczy. Zdaniem prokuratury w przypadku 290 osób legnickiej szkole nie należała się dotacja samorządowa, bo były to tzw. "martwe dusze"  

Mariusz K. nie przyznaje się do winy. Grozić mu może do 8 lat więzienia i konieczność naprawienia szkody. 



Reklama


Reklama