Słowa, które wywołują mdłości




Reklama


Reklama


Czy można mieć mdłości na dźwięk słowa „kościół”, „katolik”? Tak, można, gdy pozwolimy się wchłonąć tzw. „bańce informacyjnej”, i już nie chcemy się z niej wydobyć. Świetnie się czujemy w tym zamkniętym homogenicznym systemie poglądów i już nie chcemy szukać innych źródeł. Młócka wewnętrzna w tych „bańkach”, jest tak potworna, wzajemne nakręcanie się i eskalacja nienawiści do „innego” tak ogromna, że niektórzy np. na słowo „ Kaczyński” zaczynają reagować szatańskim wyciem lub wręcz wymiotami. To są fakty. O słowach naznaczonych pogardą, o praniu mózgów dobie tęczowej rewolucji, na antenie Radia Plus-Legnica z dr Robertem Żeleżnym rozmawiał Stanisław Obertaniec. 



 


Zobacz także:
Ostatnie wybory w USA

Jak to robią w USA

Nie zgłupieli

LGBT+ Strajk Kobiet i ciężkie pieniądze

Wojna, która nikogo nie przeraża

Co robi naprawdę dyrektor teatru w cenzurze?

Spór o liczbę brytyjskich gejów

Aborcja - mity i kłamstwa

Czy tęczowa agresja może nas pokonać?

Seksualizują pod przymusem

Seks przed I Komunią świętą?

„Ciężkie tematy”



Reklama


Reklama