Posypią się mandaty za brak maseczek




Reklama


Reklama


Policja i straż miejska ostrzega: Koniec z upominaniem Za brak maseczek w miejscach, w których one obowiązują, posypią się mandaty. Nagminnie bowiem w sklepach czy w autobusach spotkać można osoby, które maseczek nie mają w ogóle, albo tylko dla pozoru. Mówi Krzysztof Oleniacz z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy


Najgorzej sytuacja wygląda w autobusach, gdzie na małej, zamkniętej przestrzeni, zwłaszcza w godzinach szczytu, jesteśmy na swoje bezpośrednie sąsiedztwo skazani. Prezes MPK Zdzisław Bakinowski nie ukrywa, że stale ma skargi od pasażerów, którzy przepisów przestrzegają, że inni obowiązek noszenia maseczki bagatelizują. Pytają, czy kierowca nie może zatrzymać autobusu i osoby bez maseczek wyprosić z pojazdu. 

Mandat za brak maseczki  to 500 zł.



Reklama


Reklama