O podwyżkach przed ratuszem i na sesji




Reklama


Reklama


"Żadna praca nie hańbi. Co innego wynagrodzenie", "Ratusz nie ma litości dla starości", "Podwyżka wasza- bieda nasza" - takie hasła pojawiły się na transparentach przyniesionych dziś przed legnicki ratusz. Około stu pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej głośno domagało się podwyżek. Pracownicy oczekują tysiąca zł, a nie - jak sami mówią- ochłapów, wyrównujących ich pensję z najniższą krajową. Tymczasem w ratuszu trwa sesja budżetowa rady miejskiej Legnicy, a głosu udzielono przewodniczącej Solidarności z MOPS-u. 




Reklama


Reklama