Sceny niczym z filmu akcji i to z międzynarodową obsadą. Wszystkie służby - zarówno po stronie niemieckiej, jak i polskiej - zostały postawione na nogi, by zatrzymać 44-letniego obywatela Ukrainy, który przemycał w aucie 13 Irańczyków. Mężczyzna nie miał jednak zamiaru dać się złapać. W poszukiwania zaangażowano drona i psa tropiącego. Przemytnik był agresywny i mocno zdeterminowany - relacjonuje Joanna Konieczniak z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Obywatel Ukrainy, nie zważając na to, kontynuował ucieczkę. W końcu wjechał na tereny leśne, porzucił auto i zaczął uciekać pieszo. Straż graniczna poinformowała policjantów ze Złotoryi, ze Zgorzelca i z Legnicy. Pomocny okazał się tu pies tropiący.
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty m.in. niestosowanie się do poleceń zatrzymania pojazdu oraz zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, a także zmuszania funkcjonariuszy do odstąpienia od czynności służbowych. Grozić mu może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Prokurator wystąpił już z wnioskiem o zastosowanie aresztu dla 44-latka.
Reklama
Reklama