Są zarzuty w sprawie legnickiej palmiarni




Reklama


Reklama


Śledztwo w sprawie legnickiej palmiarni nie toczy się już "w sprawie". Konkretne osoby są w tej sprawie podejrzane. Prokurator Rejonowy w Legnicy przedstawił zarzuty popełnienia czynów z ustawy o ochronie zwierząt oraz zarzut niedopełnienia obowiązków służbowych czterem podejrzanym tj. dwóm kierownikom Palmiarni Miejskiej, Ogrodnikowi Miejskiemu w Legnicy oraz lekarzowi weterynarii. Mówi Radosław Wrębiak, Prokurator Rejonowy w Legnicy


Jedna z czterech podejrzanych osób - Henryka Zdziech, ogrodnik miejski nie chce, by ukrywać jej nazwisko, stanowczo nie przyznaje się do zarzutów mówiących m.in. o niedopełnieniu obowiązków, braku należytej reakcji na zaistniałe zaniedbania, związane z niedostosowaniem warunków panujących w zastępczych pomieszczeniach do potrzeb zwierząt czy znęcania się nad nimi

Przypomnijmy, w listopadzie 2021 roku legnicka Prokuratura Rejonowa wszczęła śledztwo w sprawie warunków, w jakich (w trakcie remontu obiektu) przetrzymywane są w legnickiej palmiarni zwierzęta. Biegła z zakresu nauk weterynaryjnych i psychologii zwierzęcej, po wizji lokalnej, wydała wstrząsającą opinię, z której wynikało, że warunki nie spełniają nawet minimum wymagań. Wówczas ptaki, ssaki i gady z legnickiej palmiarni, w trybie interwencyjnym zostały zabrane i zabezpieczone przez Ogród Zoologiczny w Poznaniu i są tam do dziś.



Reklama


Reklama