Stomatolog najpierw się "znieczulił", a potem próbował wręczyć policjantom łapówkę




Reklama


Reklama


Obywatelskie zatrzymanie nietrzeźwego kierowcy.  W niedzielę na jednej z ulic w Legnicy przypadkowy przechodzień zauważył, że mężczyzna, który podjechał samochodem, wysiadł  z niego i zaczął auto oglądać - jest nietrzeźwy. Świadek uniemożliwił kierowcy dalszą jazdę i wezwał policję. To jednak dopiero początek tej historii. Nietrzeźwy kierowca zaproponował policjantom łapówkę. Kiedy mundurowi korzyści majątkowej nie przyjęli, kierowca miał zacząć skarżyć się na zawałowe  bóle w  klatce piersiowej. Jednak, jak mówi Lidia Tkaczyszyn,  rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy, stan zdrowia mężczyzny pozwalał na to, by wczoraj przedstawić mu zarzuty.


Wobec mężczyzny zastosowano środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego i dozoru policji z obowiązkiem stawiennictwa raz w tygodniu na komendzie.

 Nieoficjalnie wiadomo, że zatrzymany kierowca to znany legnicki stomatolog. Prokuratura komentuje tę kwestię krótko: zarzucone podejrzanemu czyny nie mają związku z wykonywanym rzez niego zawodem.



Reklama


Reklama