Legnicka policja szuka sprawcy bądź sprawców podpaleń aut w Legnicy. Spłonęły trzy samochody, z czego dwa zaparkowane na miejscu dla osób niepełnosprawnych. Przynajmniej w jednym przypadku nie ma wątpliwości, że było to celowe działanie. Wewnętrzny monitoring na jednym z legnickim podwórek zarejestrował, jak do auta stojącego na niebieskiej kopercie podchodzi mężczyzna, oblewa je jakąś substancją i samochód staje w ogniu. To dramat dla właścicielki, bo samochód jest tej rodzinie niezbędny, by wozić dziecko z zespołem Downa na warsztaty terapii zajęciowej. Sprawą zajmuje się policja. Mówi Jagoda Ekiert z legnickiej komendy
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Przypomnijmy, nie tak dawno również informowaliśmy o serii podpaleń aut w Legnicy. W styczniu mężczyzna podkładał ogień pod przypadkowo wybrane auta, bo - jak się później tłumaczył- "coś go naszło". Spłonęło wówczas w różnych częściach miasta 10 aut.
Reklama
Reklama