Pogorzelcy oczekują na lokale zastępcze




Reklama


Reklama


W jedną noc ich życie zmieniło się v w koszmar, ale życie przynajmniej uratowali. Niestety, pożar w kamienicy przy ulicy Głogowskiej w Legnicy przyniósł też największą tragedię. Osoby uciekające przed płomieniami wyskoczyły z okna z wysokości 3. piętra. Mężczyzna zginął na miejscu, kobieta w ciężkim stanie  trafiła do szpitala. Pozostałych kilkanaście osób ewakuowano z budynku. Do dziś wrócić do swoich mieszań nie mogą. Decyzją nadzoru budowlanego- do czasu remontu - kamienica nie może być użytkowana.  Trwają poszukiwania lokali zastępczych - mówi Piotr Seifert, rzecznik prasowy legnickiego ratusza 


Przypomnijmy, do tego tragicznego w skutkach pożaru doszło ok. 4.00  nad ranem 7 marca. Przyczyny pożaru ustala policja z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa. 



Reklama


Reklama