Szpital dziś rozwiązał umowę z lekarką, która wydmuchała 2 promile




Reklama


Reklama


Lekarka, która pełniła dyżur na SOR-ze legnickiego szpitala i w pracy wydmuchała 2 promile alkoholu musi się liczyć nie tylko z konsekwencjami prawnymi. Prokuratura wszczęła już śledztwo w sprawie narażenia pacjentów na niebezpieczeństwo. a szpital podjął natychmiastowe decyzje. Nie ma w naszej placówce miejsca dla osób, które mogą stworzyć zagrożenie dla naszych pacjentów - mówi Krzysztof Maciejak, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy 


 Jak dodaje rzecznik szpitala, dodatkowo wszczęto postępowanie wewnętrzne dotyczące przestrzegania procedur w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Przypomnijmy, o tym, że lekarka na nocnym piątkowym  dyżurze jest pod wpływem alkoholu, zaalarmowała jedna z pacjentek. 



Reklama


Reklama