Wyszedł z więzienia i ukradł butelkę wódki




Reklama


Reklama


Wyszedł z więzienia i szybko za kraty wrócił, bo spragniony alkoholu ukradł wódkę w jednym z legnickich sklepów. Mowa o 38-latku z Legnicy, który szarpał się z ochroniarzem i go popychał, bo nie chciał oddać skradzionego alkoholu.


Jagoda Ekiert z legnickiej policji dodaje, ze mężczyzna trafił już do policyjnej celi, a potem trafi za więzienne kraty. Legniczanin usyszał już zarzut kradzieży rozbójniczej. Grozić mu może 10 lat wiezienia. 



Reklama


Reklama