Pomysł połączenia stacji pogotowia z czterech różnych miast (Legnicy, Jeleniej Góry Wałbrzycha i Wrocławia) w jedno duże pogotowie zażegnany? Taki sygnał spłynął z trwającej właśnie sesji sejmiku województwa dolnośląskiego, gdzie głos zabrali reprezentanci pogotowia z Legnicy i Jeleniej Góry. Mówi Krzysztof Lepka z legnickiego pogotowia
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Reprezentanci pogotowia podkreślali, że o zarzuceniu pomysłu łączenia stacji pogotowia usłyszeli nie tylko z ust radnych KO, ale i PiS, co napawa ich optymizmem, że jest zgodność w tym temacie ponad podziałami politycznymi. Mówi Dawid Duńczyk z pogotowia w Jeleniej Górze.
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Przypomnijmy, kilka dni temu burzę wywołała informacja, że urząd marszałkowski, który nadzoruje cztery stacje pogotowia ratunkowego na Dolnym Śląsku chce połączyć je w jeden administracyjny twór. To, że taka koncepcja jest analizowana potwierdził rzecznik prasowy urzędu marszałkowskiego, zastrzegając, że konkretne decyzje dotąd nie zapadły. Związkowcy zaapelowali do radnych sejmiku o to, by w przypadku, gdyby takie pomysły były jednak w przyszłości rozważane, zasiąść do rozmów wspólnie - także z reprezentantami pogotowia.
Reklama
Reklama