Pił do rana, a potem wsiadł za kierownicę dostawczaka. Dotarł do magazynu na terenie powiatu legnickiego i tu nie uszło uwadze pracownicy ochrony, ze kierowca "zieje" alkoholem. Mundurowym potem się przyznał, że pił do białego rana. Mówi Anna Tersa z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Teraz stanie przed sądem, a za jazdę po pijanemu grozić mu może 3-letnia odsiadka.
Reklama
Reklama