Prawie cały Lubin pozbawiony jest ogrzewania i ciepłej wody




Reklama


Reklama


Prawie cały Lubin pozbawiony jest dziś ogrzewania i ciepłej wody. Wczoraj po godzinie 22.00 wybuchł pożar w hali maszynowni elektrociepłowni na terenie ZG Lubin. Ogień udało się opanować, ale trzeba było odłączyć wodę. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Wszyscy pracownicy ewakuowali się o własnych siłach. Dwie osoby zgłosiły się z objawami zatrucia, jednak nic im nie zagraża. Na miejscu była zakładowa straż pożarna oraz 9 zastępów z całego regionu. - Pożar był intensywny i bardzo niebezpieczny, bo w elektrociepłowni znajduje się 4,5 t oleju, a do tego staraliśmy się ocalić instalację elektryczną - mówi  Krzysztof Gielsa, rzecznik dolnośląskiej straży. Akcja gaśnicza trwała do godz. 2.00 Jednak przywracanie dostaw ciepłej wody może potrwać nawet dobę.  

 



 



Reklama


Reklama