Pożar mieszkania w centrum Lubina




Reklama


Reklama


Zapaliła znicz w domu na krześle i poszła do sąsiadki. Wizyta się przedłużyła. 84 - letnia kobieta nawet nie wiedziała, że jej mieszkanie stanęło w płomieniach. Do pożaru doszło w centrum Lubina na czwartym piętrze bloku przy ul. Pruzi. Starszą panią zabrało pogotowie. Mówi sąsiadka kobiety.


Na szczęście właścicielce spalonego mieszkania nic się nie stało. Trwa szacowanie strat. W akcji gaszenia pożaru mieszkania wzięły dwa zastępy Straży Pożarnej, na miejscu pojawiło się także pogotowie i policja.



Reklama


Reklama