Ścigali pirata drogowego przez pół miasta




Reklama


Reklama


Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, bo w ogóle nie powinien wsiadać za kółko. 32-letni mieszkaniec Lubina uciekał przed policją z bardzo dużą prędkością. Mężczyzna nie zwracał uwagi na znaki i sygnalizację świetlną. Kierowcy jadący prawidłowo musieli zjeżdżać na chodniki, by uniknąć zderzenia z piratem drogowym. Policja zatrzymała delikwenta dopiero na krajowej trójce. Mówi Sylwia Serafin z lubińskiej komendy.


34-latek z Lubina odpowie za prowadzenie pojazdu pomimo cofniętych uprawnień i kilka wykroczeń drogowych. Grozić mu kara do 2 lat więzienia.



Reklama


Reklama