Złodziejka z wyrzutami sumienia




Reklama


Reklama


Najpierw okradała seniorów bez najmniejszych skrupułów. Potem tłumaczyła policjantom, że jednak miała wyrzuty sumienia. Do tego stopnia, że po jednej z kolejnych kradzieży zostawiła w skrzynce okradzionego mężczyzny czekoladę i kartkę z przeprosinami.28-latka z Lubina wchodziła do mieszkań starszych lubinian prosząc o jedzenie. Gdy już zyskała ich zaufanie kradła pieniądze i inne wartościowe przedmioty. Mówi Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP w Lubinie. 


Kobieta przyznała się do winy. Grozi jej do 12 lat więzienia. 



Reklama


Reklama