Przerzucają się odpowiedzialnością, a smród i tak wisi nad miastem




Reklama


Reklama


Lubin od lat boryka się z nieprzyjemny zapachem. Mieszkańcy narzekają, że przykry fetor czuć nie tylko w nocy, ale również w dzień. Władze miasta problem widzą, ale winą za zaistniałą sytuację obarczają sąsiednią gminę, na której obecnie działa nielegalne wysypisko odpadów. Tymczasem ostatnia niezależna kontrola, zlecona przez Wójta Gminy Lubin wykazała, że za smród w mieście odpowiada miejska spółka Mundo. To jednak problemu nie rozwiązało? Podczas ostatniej sesji rady miejskiej Prezydent Lubina w imieniu swoich rajców zaapelował do szefa sąsiedniej gminy, by ten zlikwidował nielegalne wysypisko. Zdaniem Wójta apel prezydenta powinien być skierowany nie do niego, a do starostwa.




Reklama


Reklama