Część bojowa od dziś znów jest dostępna dla wszystkich chętnych. Przypomnijmy, część bojowa lubińskiej strzelnicy została zamknięta po aferze, która wyszła na jaw w październiku ub. roku. Zatrzymano instruktorów pracujących w obiekcie. Damianowi Zimie ( zgodził się na podawanie pełnego nazwiska) zarzuca się popełnienie przestępstwa, polegającego na dopuszczeniu instruktorów do posiadania broni palnej i amunicji na tej strzelnicy, pomimo braku zezwolenia i dopuszczenia do posiadania broni palnej. Dwaj zatrudnieni przez niego instruktorzy oskarżeni są natomiast o popełnienie przestępstwa polegającego na posiadaniu broni palnej i amunicji bez wymaganego zezwolenia i dopuszczenia. W tej chwili wyłoniona została druga firma, która obsługuje lubińską strzelnicę.
Reklama
Reklama