Pożar w kopalni, nikt nie ucierpiał




Reklama


Reklama


Pożar w kopalni, na szczęście nikt nie ucierpiał. Do zdarzenia doszło nad ranem. Mówi Lidia Marcinkowska-Bartkowiak, dyrektor naczelna ds. komunikacji w KGHM PM S.A. 


 Z rejonu trzeba było wycofać górników, ze względu na duże zadymienie - dodaje Lidia Marcinkowska- Bartkowiak

  W akcji bierze udział 9 zastępów ratowniczych. 

 



Reklama


Reklama