Obcy kraj, obcy ludzie, choć z otwartymi sercami i świadomość, że nie wiedzą co będzie z nimi dalej. To smutna codzienność kobiet z dziećmi, które uciekły z Ukrainy przed wojną i znalazły schronienie, i spokój w Lubinie. Gościliśmy w jednym z ośrodków dla uchodźców.
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Reklama
Reklama