Mała przyczepka z wielkim ładunkiem




Reklama


Reklama


Kradziony styropian wiózł na rowerowej przyczepce. Nietypowy bagaż wzbudził zainteresowanie lubińskich policjantów. Zatrzymali więc rowerzystę, który zaczął zawile tłumaczyć co i skąd wiezie. W rozwiązaniu zagadki pomógł miejski monitoring. Mówi Sylwia Serafin z KPP w Lubinie 


 Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Funkcjonariusze powiadomili właściciela skradzionego towaru, który wycenił straty na kwotę 2300 złotych. 

 



Reklama


Reklama