Dogaszają składowisko niebezpiecznych substancji




Reklama


Reklama


40 zastępów strażackich do północy gasiło pożar składowiska niebezpiecznych substancji w Jakubowie. Na miejsce ściągnięto strażaków z województwa dolnośląskiego i lubuskiego. Ewakuowano 342 górników z kopalni Polkowice-Sieroszowice i odwołano trzecią zmianę. Na miejscu pracuje jeszcze blisko 20 zastępów strażackich. To była wyjątkowo trudna akcja gaśnicza, paliły się chemikalia. Pożar wybuchł wczoraj (24 lipca) w godzinach popołudniowych. Rozważano ewakuację mieszkańców Jakubowa, ostatecznie jednak nie było takiej konieczności. Składowisko odpadów w Jakubowie jest nielegalne, jego właściciel usłyszał prokuratorskie zarzuty w związku z popełnieniem przestępstwa przeciwko środowisku. Grozi mu za to do pięciu lat więzienia. Wykonalność takich decyzji jest jednak mała. Mówi Paweł Piwko wójt gminy Radwanice.


W parlamencie trwają prace nad zmianą przepisów.Czy będą jednak skuteczne, a ich egzekwowanie stanie się jednoznaczne? Mówi wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak


Na miejscu pożaru cały czas pracuje 20 zastępów strażackich. Są pierwsze zatrzymania w tej sprawie.



Reklama


Reklama