Tragedia w kopalni! Nie żyje 48-letni operator kotwiarki




Reklama


Reklama


Tragedia w Kopalni Polkowice-Sieroszowice. Wczoraj przed godziną 23.00 w rejonie G-51 wypadkowi uległ operator kotwiarki. Lekarz Górniczego Pogotowia Ratunkowego stwierdził zgon mężczyzny. Okoliczności zdarzenia wyjaśni komisja. Decyzją zarządu spółki we wszystkich oddziałach KGHM została wprowadzona trzydniowa żałoba. 48-latek pracował w kopalni od 2002 roku. Zarząd Spółki składa rodzinie kondolencje.To już drugi śmiertelny wypadek w kopalni KGHM Polkowice-Sieroszowice w tym miesiącu. 20 sierpnia zginął tam 50-letni górnik. 



Reklama


Reklama