74-latek z Poznania wykorzystał łatwowierność 44-latka z powiatu polkowickiego i podszywając się pod maklera giełdowego sukcesywnie przez blisko 3 miesiące zarówno w formie przelewów internetowych, jak i osobiście odbierał od pokrzywdzonego pieniądze. W sumie mężczyzna stracił ponad 425 tysięcy złotych. Mówi Mówi Przemysław Rybikowski z polkowickiej policji.
Mężczyzna usłyszał zarzuty oszustwa dotyczącego kradzieży mienia znacznej wartości. Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia.
Jeżeli chcemy inwestować, najpierw zweryfikujmy, w jaki sposób można to zrobić bezpiecznie. Pamiętajmy, że:
- podczas żadnych transakcji finansowych nie należy ich zawierać, kierując się przypadkowymi reklamami w Internecie;
- listę instytucji finansowych zajmujących się funduszami inwestycyjnymi publikuje Komisja Nadzoru Finansowego;
- na stronie Komisji Nadzoru Finansowego należy sprawdzić, czy dana firma inwestycyjna nie znajduje się na liście ostrzeżeń,
- nie należy instalować dodatkowego oprogramowania na urządzeniach, z których następuje logowanie do bankowości internetowej;
- nie należy udostępniać nikomu danych do logowania w bankowości elektronicznej i mobilnej np. za pomocą programów: TeamViewer, AnyDesk, Quick Support;
- nie należy udostępniać danych poufnych dotyczących posiadanych kart płatniczych;
- nie należy przesyłać skanów swojego dowodu osobistego.
- Nie pozwólmy, aby kolejne osoby traciły dorobek życia. Bądźmy czujni – i ostrzegajmy innych!
Reklama
Reklama