Jeden pędził z szybkością 107km/h, drugi aż 119 km/h. I to w terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50km/h. Ten pośpiech za przysłowiowym kółkiem tę dwójkę piratów drogowych drogo będzie kosztować. Poza tym, że będą musieli odpocząć od kierownicy przez najbliższe trzy miesiące, to również zapłacić 400-złotowe mandaty.