Konno w poszukiwaniu nowonarodzonego. Z koronami na głowach oraz śpiewnikami w dłoniach, mieszkańcy gminy Męcinka już po raz drugi wzięli udział w Orszaku Trzech Króli. Pomimo mrozu i padającego śniegu, w ulicznych jasełkach wzięły udział całe rodziny. Maszerowali rodzice z małymi dziećmi, wnuki z dziadkami szli obok swoich znajomych, sąsiadów i przyjaciół. Orszak z kościoła w Męcince do amfiteatru szkolnego prowadzili trzej Mędrcy ze Wschodu, którzy w tym roku przybyli na koniach. Nie zabrakło sztandarów, chorągiewek oraz wspólnego kolędowania. Dzieci z Zespołu Szkół w Męcince zaprezentowały jasełka, a na zmarzniętych uczestników orszaku czekała gorąca herbata z sokiem malinowym, bigos oraz barszcz z pasztecikami. Trzej Królowie nie tylko złożyli dary Jezusowi, ale także częstowali wszystkich słodyczami. Dzieci miały niepowtarzalną okazję przejechać się konno.