W uroczystość Objawienia Pańskiego w Bolesławcu z kilku miejsc wyruszyły orszaki Trzech Króli, aby połączyć się na miejskim rynku. Miasto zostało podzielone na trzy kontynenty, których przedstawicielami byli Kacper, Melchior i Baltazar. Orszaki europejskie wyruszyły z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa, Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa oraz Matki Bożej Różańcowej. Orszaki afrykańskie reprezentowali parafianie z bazyliki Wniebowzięcia NMP, świętych Cyryla i Metodego i Chrystusa Króla. Natomiast orszak azjatycki wyruszył z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Gwieździste zejście miało na bolesławieckim rynku w wielki orszak. Orszaki spotkały się przy stajence, gdzie wszyscy uczestnicy pokłonili się Świętej Rodzinie i Dzieciątku. W programie spotkania były także jasełka, wspólne kolędowanie. Wręczono również nagrody zwycięzcom orszakowych konkursów. Młodzież z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży przygotowała jasełka we współczesnej odsłonie. Królowie w tej wersji wydarzeń byli pełni wątpliwości, borykali się z wieloma problemami. Żaden z nich nie był w stanie samodzielnie poradzić sobie z ciężarami dnia codziennego. Jednak ich aniołowie pomogli im rozwiać wątpliwości zasiane przez diabła. Dzięki temu wspólnie dotarli do Jezusa, aby umocnić swoją wiarę i więź z Bogiem. - Jesteśmy dumni, że przedstawienie odbyło się bez przeszkód oraz, że zostało z entuzjazmem przyjęte przez widzów. Przygotowanie sprawiło nam wiele radości i zabawy, więc będziemy to wspominać na pewno pozytywnie. Sami wyciągnęliśmy z tego wiele nauki - powiedziała Katarzyna Marusiak, prezes KSM Bolesławiec.
Foto Sławomir Puciato
Reklama
Reklama