16-latek zabrał samochód swojego dziadka




Reklama


Reklama


16 – latek bez pozwolenia zabrał kluczyki od auta swojego dziadka i postanowił pojeździć po Głogowie. Nastolatek w ciągu jednego wieczoru przejechał 140 kilometrów. W trakcie jazdy, chcąc uniknąć zderzenia z sarną, uderzył w kamień i uszkodził pojazd. W samochodzie zadziałała również poduszka powietrzna. Chłopak wystraszony swoim działaniem zostawił auto na parkingu i nie przyznał się do  zabrania kluczyków. Dziadek szybko zorientował się, że samochód jest uszkodzony i równie szybko ustalił kto za tym stoi.  Wartość strat została wyceniona na 2 000 złotych. 16 – latek odpowie za swoje czyny przed sądem rodzinnym.



Reklama


Reklama