Wpadł na gorącym uczynku kradzieży drewna z lasu




Reklama


Reklama


Drwa do lasu się nie wozi- mówi znane powiedzenie. Tymczasem 20-latek z gminy Pielgrzymka przekonał się, że drewna z lasu nie warto też wywozić. Tym bardziej, gdy robi się to nielegalnie


  Dominika Kwakszys ze złotoryjskiej policji informuje, że wartość strat oszacowana została na kilka tysięcy zł. Młody mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a potem stanie przed obliczem sądu. Za kradzież drewna może trafić za metalowe kraty nawet na 5 lat.



Reklama


Reklama