Kradzież aut na tzw. walizkę staje się coraz popularniejszą metodą. Policjanci apelują, by mieć to na uwadze, zwłaszcza jeśli mieszkamy w domku jednorodzinnym, bliźniaku lub parkujemy na niewielkim parkingu. Na miejscach postojowych choćby w galeriach jest zbyt dużo sygnałów, które zakłócają pracę skanera, którym posługują się przestępcy.
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Po przesłaniu sygnału do walizki przestępca otwiera auto, odpala silnik i odjeżdża. Często wystarczy na to mniej niż 10 sekund. Dominika Kwakszys ze złotoryjskiej policji dodaje, że wystarczy kupić specjalne etui na kluczyki, które zakłóca sygnał, albo - trzymać kluczyki w domu w metalowym pojemniku.
Reklama
Reklama