Pobił aptekarza, bo ten poprosił o założenie maseczki




Reklama


Reklama


W jednej z aptek w Zgorzelcu pobity został farmaceuta, który poprosił klienta, by ten założył obowiązkową przecież w miejscu publicznym maseczkę. 20-latek odmówił, zasłaniając się rzekomym zaświadczeniem lekarskim.


Agnieszka Goguł ze zgorzeleckiej komendy policji dodaje, że chwilę później zatrzymano zarówno 20-latka, jak i jego 30-letniego brata. Decyzją sądu obaj panowie objęci zostali dozorem policyjnym. Mają też zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego. Mężczyznom grozić może do 5 lat więzienia.



Reklama


Reklama