Blisko 4 tys. km rowerem po afrykańskim lądzie




Reklama


Reklama


Rafał Jurkowlaniec były wojewoda i marszałek województwa oraz zapalony kolarz opowiada o swojej kolejnej podróży, tym razem na Czarny Ląd. 30 dni zajęła mu podróż z Malagi do Bandżulu. Oprócz Hiszpanii był w Gibraltarze, Maroku, Saharze Zachodniej, Mauretanii, Senegalu i Gambii. Spał czasami w miejscach komfortowych, czasami egzotycznych albo na podłodze składziku przy stacji benzynowej. - Mimo, że objechałem rowerem pół świata, to na tak szalonej wyprawie jeszcze nie byłem, mówi Rafał Jurkowlaniec 




Reklama


Reklama