Zapomniane bagaże postawiły na nogi służby na lotnisku




Reklama


Reklama


Bagaże zostawione bez nadzoru postawiły na nogi służby na wrocławskim lotnisku. Trzeba było ewakuować prawie 80 podróżnych, zarówno z terminala „przyloty”, jak i „odloty”. Do akcji wkroczyli funkcjonariusze Straży Granicznej. Z analizy monitoringu funkcjonariusze ustalili, że bagaż pozostawił mężczyzna, który wraz z innymi osobami przyjechał na lotnisko autobusem, a opuścił teren lotniska wypożyczonym samochodem. Rozpoznanie minersko- pirotechniczne, które przeprowadzili funkcjonariusze Straży Granicznej pozwoliło ustalić, że bagaż nie stwarza zagrożenia i zawiera jedynie rzeczy osobiste. Do podobnej sytuacji doszło chwilę później na terenie terminala „odloty”. Mówi Paweł Biskupik z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej 


 Każdorazowe pozostawienie bagażu bez opieki skutkuje uruchomieniem szeregu procedur bezpieczeństwa oraz utrudnia prawidłowe funkcjonowanie portu lotniczego. Zarządzający lotniskiem może dochodzić od osoby odszkodowania związanego z kosztami przeprowadzonej akcji i związanymi z tym utrudnieniami na lotnisku. 

 



Reklama


Reklama