Autokar sprawny, kierowca trzeźwy, ale... bez uprawnień




Reklama


Reklama


Wycieczka do Chorwacji mogła zakończyć się, zanim się jeszcze zaczęła. Wszystko przez kierowcę autobusu, który nie miał prawa usiąść za kierownicą tego pojazdu. Czujność organizatora wyjazdu i szybka reakcja jaworskich policjantów, zapobiegła potencjalnej tragedii. - Wycieczka rozpoczęła się dopiero po zmianie kierowcy, mówi podkom. Ewa Kluczyńska z jaworskiej Komendy. 


To nie pierwszy przypadek bezmyślności i nieodpowiedzialności kierowców autokarów. Przypomnijmy, podobna sytuacja miała miejsce kilka dni temu, 28 maja. Wtedy kierowca autobusu, który miał zawieźć młodzież jednej z jaworskich szkół na wycieczkę do Wiednia, wprawdzie miał wszystkie uprawnienia, ale był nietrzeźwy. I również doszło do wymiany kierowców.

Miała być szkolna wycieczka, a interweniowała policja. Kierowca autokaru "pod gazem"

 



Reklama


Reklama